Warto obejrzeć , obcy klimat ale dobrze przedstawiony . Dodatkowo warto zobaczyć jak garstką pokonuje się potęgę .Może kiedyś doczekamy się filmu z bitwy pod Hodowem...
Bardziej trafne porównanie to koreańska Salamina. Oczywiście film świetny. A co do bitwy pod Hodowem to raczej nie ma co liczyć na film.