Ten film to perełka, jedyna w swoim rodzaju. Naturszczycy i gwiazdy, mieszanka wybuchowa, ale ryzykowna. Tym razem ryzyko się opłaciło. Zawodowi aktorzy nie przyćmili amatorów swoją grą i wyszło to filmowi na dobre. Jeśli chodzi o mnie, to najlepsze są kwestie Jarmuscha i sonda przeprowadzana przez Michaela J. Foxa, cudo! "Zrobisz mi zdjęcie z moim ostatnim papierosem?"
Potwierdzam! Dawno nie widziałem tak pozytywnie zakręconego filmu, niby o niczym ale o wszystkim:) No i sonda przebiła wszystko, nawet Jarmuscha gadki o Japonii i o nazistach palących fajki:).W ogóle cały ten monolog podczas "ankiety" konkret.( Np: Co zmieniłbyś w swoim penisie?'- To intymne pytanie - Przecież to anonimowa ankieta. Jest za krótki..? - nie,nie..- za cienki? - Nieeee, skręca w lewo trochę. - a czyli Rogal ) hahah :D:D:D
8 i do ulubionych.. A oczywiście film krótszy od "Smoke" i niby druga część ale dla mnie bardziej żywszy :)
A pamiętasz "belgijskie gofry", o których nikt w Belgii nie słyszał? I Lou Reed... "Zaglądasz do muszli, zanim spuścisz wodę, nadajesz mu imię?" A propos, "Kawa i papierosy" Jarmusha powstały wcześniej, czy po "Brooklyn Boogie"? Zastanawia mnie, czy Jarmush wykorzystał pomysł Wanga?
kawa i papierosy! hmmm powstawał dlugooo. 1 epizod byl nagran w 1986 bodajze albo i wczesniej 2 i 3 w 89' a reszte dograł i wydał w całosci w 2003 jako film pełnometrażowy ! Co ciekawe 10 epizod z RZA i GZA zostal nagrany jako ostatni a nie jet ostatnim w filmie :)
Co do ankiety... "Masz krzywego? [..] Takie zaliczamy do podkowiastych." Hihihihi...
W takim razie może ktoś chętny by go nabył skoro jest taki dobry, chętnie go odsprzedam? :D
Dym lepszy. Zupełnie inna konwencja, chyba obecność Jarmusha nie jest przypadkowa... Nastawiałem się na coś innego, ale i tak było nieźle. Czuć klimat tego sklepiku.