PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=103777}

Inwazja barbarzyńców

Les invasions barbares
7,3 5 294
oceny
7,3 10 1 5294
7,2 11
ocen krytyków
Inwazja barbarzyńców
powrót do forum filmu Inwazja barbarzyńców

Jaki Pierre Aviat z muzyką? Przecież ten naczelny, przemykający przez cały film, muzyczny motyw, żywcem zerżnął z Arvo Pärta! Wtf?

grzegorzhinczewski

HA! Specjalnie wróciłem do tego filmu, a konkretnie do napisów końcowych, których, jak widać dokładnie nie prześledziłem. I zgadza się! Choć w pewnym sensie. Bo to nie Pierre Aviat. Ten chyba wsławił się w tym filmie jedynie nazwiskiem. W napisach końcowych są wymienione wykorzystane fragmenty utworów Arvo Parta. Te, płynnie nachodzące na siebie, smyczkowe progresje, snujące się przez cały film, trudno jest z czymkolwiek pomylić, a już na pewno nie z Pierrem Aviatem. Z całym szacunkiem dla niego, rzecz jasna, kimkolwiek jest. Z pewnością jednak byłby za tę muzykę w jakiś sposób wyróżniony.

grzegorzhinczewski

Dzięki wielkie! A już byłem oburzony. Trzeba jednak dokładniej wczytywać się w napisy końcowe. Pozdrawiam!;)

ocenił(a) film na 4
grzegorzhinczewski

rozmawiasz sam ze sobą czy zapomniałas sie przelogować?

Dadan

Wypraszam sobie ;) Nie mam mnogiej osobowości, żeby posiadać dwa konta.

grzegorzhinczewski

To właściwie komu dziękujesz i kogo pozdrawiasz?

Tomek54321

Nie, no błagam.. :) Naprawdę?

grzegorzhinczewski

Zabawny jesteś z tym, jak przez tyle lat idziesz w zaparte.

Nie martw się. Nie ty pierwszy na Filmwebie podbijasz swoje posty. Jak się ma dojścia do administracji, to się wie nie o takich hecach. Od podszewki widać więcej :-)

Poprawiacz_napisowy

Cieszą mnie Twoje „plecy” i winszuję z tej okazji! Jeśli chodzi natomiast o „podszewkę” to radziłbym jednak ją zmienić.

Rozumiem, jakobym miał zyskiwać jakiś profit, odpisując sobie na swój komentarz?? :D
Proszę, znajdź więcej tych moich rzekomo „podbijanych” postów (bo była mowa u Ciebie o postach) i podaj źródła. Z takimi plecami problemu być nie powinno;) Najlepiej jeszcze je przeczytaj i zastanów się, czy należę do grupy osób z kręgu Twoich zainteresowań.
Przyznam, że nie spodziewałem się tak pociesznej interpretacji mojego wpisu :D

grzegorzhinczewski

Ale po co się tak tłumaczysz. Przecież to jasne, że nie masz z tym nic wspólnego, tylko ktoś Ci się chwilowo włamał na konto, prawda? A potem Ty się jemu włamałeś i teraz już wszystko jest w porządku. Normalna sprawa, jak to w internecie :-)

A może masz jakieś inne, zabawniejsze wyjaśnienie tej sekwencji pierwszych trzech wpisów?

Poprawiacz_napisowy

A gdzie Ty tam tłumaczenie dojrzałeś? :p Naprawdę stary, mam w pompie Twoje rozterki, ale niech Ci będzie. Żebyś spokojnie mógł spać, ba - kto wie - może nawet przejść do merytorycznej dyskusji na temat samego filmu, to wyjaśnię. I nie tłumaczę siebie teraz, tylko tłumaczę Tobie.
Otóż, po obejrzeniu filmu, męczyła mnie kwestia tej muzy, co wiesz, z pierwszego komentarza. Trudno mi powiedzieć w tej chwili, ale jakiś czas potem (albo w tym samym dniu, albo dzień później) wróciłem do samych napisów po filmie i tam faktycznie utwierdziłem się w przekonaniu, że moje przypuszczenia okazały się prawdziwe. Napisałem więc drugi komentarz, aby - uwaga! - właśnie raczej zamknąć dyskusję i oznajmić, że już nie potrzebuję odpowiedzi w tej kwestii. I jak myślisz, po co napisałem trzeci komentarz?

grzegorzhinczewski

No właśnie ten trzeci komentarz nie daje mi zasnąć.

Oraz nowe stwierdzenie, że po swoim drugim komentarzu chciałeś "zamknąć dyskusję" w wątku, w którym nikt prócz Ciebie się nie wpisał.

Dyskutowanie z samym sobą to wprawdzie kategoria objawów psychiatrycznych, ale nie przesadzajmy. W sumie mało groźne, więc można to pewnie leczyć ambulatoryjnie.

A tak w ogóle to zauważyłem, że masz wszystkich w pompie, bo czujnie reagujesz na każdy wpis tutaj.

Poprawiacz_napisowy

Jak mógł pisać, jak pierwszy komentarz był jeden dzień. Aż tak sensacyjny nie był. W drugim napisałem generalnie, że już znam odpowiedź i jej nie potrzebuję :D OMG :D Ewentualnie oczekiwałem kogoś zainteresowanego ogólnie samym filmem, czy muzyką.
Tak, bardzo czujnie!... Na każdy wpis tutaj... :D Zwłaszcza po tym, co sam przyznałeś, że przez tyle lat idę w zaparte, a jedna odpowiedź jest po roku :D Kolejna rzecz, to nie napisałem, że mam wszystkich w pompie. Czekam również na te źródła/linki moich postów, które "podbijam":)

Trzeci komentarz napisałem hmm... może dlatego, że mam dystans do siebie... może, bo lubię humor w stylu Monty Pytona, może, żeby mieć polewę z takich kolesi. Takich, co to zamiast odnosić się do kina, do przedmiotu sprawy, łapią się na haczyk, a może faktycznie cierpię na problemy psychiatryczne. Wybierz sobie. Dobranoc;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones