Też bez lekkości, dowcipu i prostoty części pierwszej. Intryga naciągana, przeładowana i męcząca, kolejne pojedynki grzeszą powtarzalnością, więc zaczynają nużyć, Wick jakby głupszy, a reszta postaci mocno drewniana. Porażka jak w przypadku kolejnych kontynuacji "Uprowadzonej". Chyba nie warto.
Ja nie mogę, rozumiem, że "de gustibus non est disputandum" i filmy pod wszystko mówiącym tytułem "Strzał z balkonu 7" znajdą niszę fanów ale rzadko naprawdę bardzo rzadko zdarza mi się wyłączyć film po obejrzeniu 3/4 a tutaj nie dałem rady film jest tak banalny, przewidywalny, że nie udźwignąłem.
Największym...
dla mnie jeszcze lepsza część od 1, kawał dobrego zabijania i fajny klimat akcji w Rzymie, polecam :-)
czy tylko ja uwazam ze druga czesc jest duzo slabsza od jedynki? A watek z Fishburnem jest co najmniej slaby. Lubie Keanu i uwazam ze swietny z niego aktor, ale ten film jest co najmniej z pol godziny za dlugi, a sekwencja z lustrami przywodzi na mysl ,, Wejscie smoka". Poczekam na trojke moze dogoni jakoscia czesc...
Siłą filmu Chada Stahelskiego – co paradoksalne przy tego typu produkcjach – jest szacunek z jakim traktuje swojego widza. Twórcy nie silą się na pretensjonalność, nie próbują udowodnić że ich film jest czymś więcej niż w istocie. Innymi słowy – nie obrażają naszej inteligencji. Okazji ku temu jest sporo, ale dzięki...
więcejWszyscy mają olewkę na wszystkich, nikogo nie interesuje krwawiący meżczyzna, bójki. Policja nie istnieje. John Wick - nieśmiertelny.
Film bezsensowny, nielogiczny, idiotyczny i niesmaczny. Oglądałem wiele filmów akcji - bójki były na wysokim poziomie. Tu widzę obrzydliwe napierdalanie z ołówkami w oczach i...
Ogladajac sequel John-a Wick-a trzeba byc świadomym, ze to nie jest bohater z "krwi i kości". Z tym filmem jest jak z grami komputerowymi. Są gry które są niewiarygodnie miodne ale fabule maja pretekstowa by nie rzec nie maja jej wcale. Chad Stahelski i Keanu Reeves korzystając z niespodziewanego sukcesu części 1-ej...
więcejdostałem więcej niż chciałem i liczyłem + genialny Reeves, mam nadzieje ze film zarobi i John dokończy dzieła :)
Film dobry..ale bez przesady, jak dla mnie trochę przekombinowany. Za dużo bezsensownej strzelaniny, cały czas akcja ale praktycznie to nie dzieje się nic..ciągle to samo.. Jak przyśniesz w kinie na 20 minut to i tak wracasz w środek lub koniec strzelaniny. Pierwsza część zdecydowanie lepsza.