W scenie kiedy ten gosc przychodzi z pomyslem zeby Miles zwolnil i potem sie tak awanturuje po pobiciu rekordu okrazenia,na miejscu Shelbiego wyjechal bym mu z bani zeby zakryl by sie butami.I specjalnie tak zeby wszyscy widzieli.Ch. z taka robota,a wspomnienia i legenda Milesa by przeszla do historii