Jego Prawdziwe imię to Paweł Wasilewski.. ! I on jest polakiem bo się tutaj urodził i ma rodziców polaków.
Polakiem by był, gdyby wyprowadził się stąd mając powiedzmy 3 latka, a wychował się w Stanach. On urodził się tam, a jedyne co go łączy z Polską to rodzice (Polacy) i dziadkowie. Czyli ma polskie korzenie, ale to nie czyni go polakiem. A Paweł Wasilewski - pewnie dlatego, że Paul to Paweł i dziadkowie go tak nazywają, a Wasilewski - bo tak nazywali się tu jego rodzice i dziadkowie?
Bo powiedzmy przykład - masz rodzinę w Anglii - czyni Cię to Anglikiem? Nie sądzę;)
On jest polakiem , co innego gdyby mial rodzine dalsza w polsce albo dziadkow a rodzicow nie ale jego rodzicie to polsacy z krwi i kosci i on jest polakiem w 100% . w angli nie ma rodziny tylko tu wiec to polak tylko ze wyemigrowali za granice
Dobrze. Ale od małego żyje sobie tam. Urodził się tam, więc krew - to zupełnie inna sprawa. Wychował się z tamta kulturą, z tamtym językiem.
No jesli o to chodzi to owszem ; ] Pamietam wywiad jak opowiadal po polsku ze dawniej przed pójściem do sql wszystko mowil po polsku mogl by przyjechac ;)))
Po pierwsze on urodził się tutaj . ! jest wywiad jak opowiada o tym . ! Do stanów wyjechał jak miał 3 albo 4 lata juz nie pamiętam ;DD.
Paweł Wasilewski - info z pierwszej ręki ^^ a oto link: http://www.youtube.com/watch?v=8U4RtijjdBA&feature=related
superrr gość B-]
Dla rodziny jest to Paweł Tomasz Wasilewski. Nazwisko zmienił za zgodą rodziny i ma z tego co wiem obywatelstwo Polskie. Po polsku w miarę umie mówić i ma tu rodzinę więc jestem na 100% pewna że Polską kulturę zna równie dobrzej ja Amerykańską. Myślę że to wszystko jak najbardziej czyni go Polakiem.
Urodził się w Polsce więc jest polakiem nie ważne ile miał lat gdy się urodził. Może i ma obywatelstwo amerykańskie ale jest polakiem. To moje zdanie.
Urodził się w Polsce a do USA się wyprowadził z rodzicami w wieku 2 czy tam 3 lat ;p obejrzyj sobie wywiad z nim (np. ten gdzie gada po polsku) to sam Ci powie :) ^^
to żaden dowód, powiedział tylko, że jego rodzice wyjechali do Ameryki mniej więcej, wtedy kiedy się urodził, a skoro wszędzie podają, że urodził się w New Brunswick i tak ma w papierach, to tak było; posłuchajcie sobie, on się zastanawia, kiedy jego rodzice wyjechali, a nie chciało mu się liczyć (albo zapomniał liczby po polsku ;P ), to powiedział, że wtedy kiedy się urodził, ale to mogło być w danym roku, a nie dokładnie w dzień narodzin ;)
powiedział, że często odwiedza dziadków w Wawie...a jakie teraz mamy święto??? dzień babci i dzień dziadka! hmmm...nie widział go nikt przypadkiem w stolicy? B-)
Jeśli urodził się w stanach, mieszka tam i tam się uczył to amerykański to jego ojczysty język, nie polski. Więc mógł "zapomnieć" o ile w ogóle można tak powiedziec.
Tak samo jak ktoś gdzieś wyżej zarzekał się, że to że jego rodzice stanowi o byciu polakiem to totalna bzdura. Urodził się za granicą i wszystko zależy od tego czy rodzice zrzekli się obywatelstwa polskiego - by mógł być Amerykaninem. Jeśli ma tamto obywatelstwo (a podejrzewam, że ma - i to chyba logiczne, gdyż zdaje się, że w USA urodzone dziecko otrzymuje natychmiast ich obywatelstwo niezależnie od pochodzenia rodziców) to jedyne co go łączy z Polską to jego rodzina i niezbyt dobre władaniem językiem polskim.
jak bys nie wiedziała to w polsce obywatelstwo dostaje sie z pochodzenia, nie tak jak w usa. wiec prawdopodobnie ma i polskie i amerykanskie. no i jak dla mnie to jest polakiem, skoro w jego zylach nie ma ani krzty amerykanskiej krwi.
Nauczymy się czytać ze zrozumieniem?? "Urodził się za granicą i wszystko zależy od tego czy rodzice zrzekli się obywatelstwa polskiego - by mógł być Amerykaninem. "
To że mówi trochę po polsku to nic nie znaczy a i tak widać że za dobrze nie mówi. Zgadzam się zdecydowanie z zdruzgotana90.
Nie musieli, ale wtedy miałby dwa obywatelstwa. A jeśli sie zrzekli to ma tylko jedno - amerykańskie.
Tylko po co mieliby się zrzekać? Przecież w USA można mieć dwa obywatelstwa, to niczemu nie szkodzi, wystarczy zgłosić dziecko w USC, żeby nadali mu pesel i to wszystko. Że nie mówi za dobrze po angielsku to się w sumie nie dziwie. Moja siostra mieszka w stanach i tam też urodziła dziecko, obydwoje z mężem są Polakami, mały ma dwa obywatelstwa i chodzi do przedszkola. W domu mówią po polsku, ale mały woli odpowiadać po angielsku, chociaż polski rozumie bardzo dobrze, dlatego nie dziwię się, że Paweł może mieć problemy z naszym ojczystym (a poza tym, jak by nie patrzył jest to jeden z trudniejszych języków).
można niestety zapomnieć jeżeli ma się mały kontakt z językiem tzn tylko w domu, wiem bo mam kuzynkę która jako maluch mówiła biegle po Polsku teraz ma coraz większe problemy z doborem słów i rozumieniem niektórych. Co innego jeśli ktoś wyjedzie gdy ma kilkanaście lat wtedy zapominanie języka to już raczej jego wybór takie jest moje zdanie. według mnie on mówi super po Polsku .
Stara się, nic dziwnego że nie mówi prawie po polsku bo jesli nawet w domu u niego mówiło się po polsku to już w szkole tylko po angielsku a większa częśc życia nastolatka to szkoła i znajomi. Nie wiedzialam że pochodzi z Polski, ciekawe kim by był gdyby tutaj się urodził i tutaj został, może 5 aktorem w Czas honoru, takim drugim Zakościelnym?:P Dosyc międzynarodowa ta obsada wampirków, Nina Dobrev pochodzi z Bułgarii, Wesley z Polski, Somerhalder to tez nazwisko raczej nie amerykańskie tylko z jakimis europejskimi korzeniami. Fajnie im się udało.
"Nie jest polakiem skoro ur sie w Ameryce."
TO NAJGŁUPSZA RZECZ JAKĄ SŁYSZAŁAM!!!
Moje dwie córki nie urodziły sie w Polsce, a jednak mają polskie obywatelstwo( wystarczy to zgłosić w USC) ! Posiadają również obywatelstwo kraju w którym sie urodziły. Jedno nie wyklucza drugiego. I nie musiałam sie niczego ZRZEKAĆ!
Urodził się w Polsce a do USA się wyprowadził z rodzicami w wieku 2 czy tam 3 lat ;p obejrzyj sobie wywiad z nim (np. ten gdzie gada po polsku) to sam Ci powie :) ^^